Sądecki policjant w czasie wolnym zatrzymał nietrzeźwego kierowcę, który miał prawie 3 promile alkoholu
Spostrzegawczość i szybka reakcja dzielnicowego z Komisariatu Policji w Krynicy-Zdroju zakończyła niebezpieczną jazdę pijanego kierowcy. 30-latek, który jechał „zygzakiem” przez Łabową miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Bycie policjantem to nie praca, a służba. Funkcjonariuszem jest się przez całą dobę, co tym razem udowodnił asp. Mariusz Cempa, który na co dzień pełni służbę Komisariacie Policji w Krynicy-Zdroju. 2 kwietnia br. około godziny 17, w Łabowej funkcjonariusz jadąc swoim samochodem w dniu wolnym od służby, zauważył osobowego forda, którego styl jazdy wskazywał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Policjant postanowił za nim jechać. Funkcjonariusz starał się doprowadzić do zatrzymania forda, ale z uwagi na duże natężenie ruchu nie mógł go wyprzedzić, aby zablokować pojazd, dlatego używając świateł mijania oraz klaksonu dawał mu sygnały do zatrzymania. Wysiłek się opłacił, ponieważ po chwili kierujący fordem zjechał w zatokę autobusową. Policjant natychmiast podbiegł do pojazdu i wyjął kluczyki ze stacyjki. Mundurowy w trakcie ujęcia wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu, dlatego o całym zdarzeniu natychmiast powiadomił oficera dyżurnego.
Kiedy sądecki patrol przybył na miejsce i przebadał kierującego fordem, okazało się, że mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Dzięki zdecydowanej postawie asp. Mariusza Cempy, prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości zakończy się dla mężczyzny „tylko” konsekwencjami prawnymi.
To już kolejny przykład, gdzie czujność i wzorowa postawa funkcjonariusza Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu niebędącego w czasie służby, przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.