Wychłodzeni mężczyźni potrzebowali pomocy. Skuteczne interweniowali policjanci ze Starego Sącza zaalarmowani przez mieszkankę
Kiedy starosądeccy policjanci otrzymali od mieszkanki zgłoszenie, że dwóch mężczyzn nie może wydostać się z koryta strumienia, natychmiast ruszyli z pomocą. Odnaleźli poszkodowanych, którzy byli wychłodzeni i zadbali o nich do czas przyjazdu służb medycznych.
Kilka ostatnich dni na Sądecczyźnie było bardzo mroźnych, a słupki rtęci spadły do około -20 stopni Celsjusza. Takie temperatury są szczególnie niebezpieczne dla osób będących w kryzysie bezdomności oraz osób nietrzeźwych przebywających na dworze. Do sytuacji, która mogła skończyć się tragicznie dla dwóch mieszkańców gminy Stary Sącz doszło 10 stycznia br. Tego dnia około godziny 13:00 miejscowych policjantów zaalarmowała kobieta, która w rejonie strumienia zauważyła dwóch mężczyzn, którzy potrzebowali pomocy. Według zgłoszenia jeden z nich miał znajdować się w wodzie, natomiast drugi leżeć w śniegu. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą.
Gdy funkcjonariusze dotarli we wskazany rejon, usłyszeli wołanie o pomoc. Kiedy podeszli bliżej, zobaczyli pod stromą skarpą przy strumyku dwóch mężczyzn, którzy wyczerpani, nieudolnie próbowali wydostać się ze śliskiej pułapki. Jeden leżał w śniegu, natomiast drugi częściowo w strumyku. Policjanci natychmiast udzielili im pomocy, wyciągnęli z lodowatej wody starszego z mężczyzn, po czym obu okryli folią termiczną. Mężczyźni byli przemoczeni i mocno wychłodzeni, a kontakt ze starszym z nich był bardzo utrudniony. Mundurowi na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe. 66- i 41-letni mieszkańcy gminy Stary Sącz zostali przewiezieni do szpitala na badania.
Policjanci ustalili, że mężczyźni chcieli skrócić sobie drogę do domu. W pewnym momencie jeden z nich zatoczył się i wpadł do wody. Drugi chciał mu pomóc, jednak nie było to proste, ponieważ obaj byli pod wpływem alkoholu, a dodatkowo brzeg skarpy był bardzo stromy i śliski, dlatego sami nie byli w stanie sobie poradzić. Po około godzinie nawoływania i licznych prób wydostania się, dzięki bardzo dobrej reakcji mieszkanki oraz skutecznej interwencji funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Starym Sączu, mężczyźni otrzymali pomoc na czas.
W związku z zimową aurą zwracajmy uwagę na osoby w kryzysie bezdomności oraz te, które incydentalnie znalazły się w okolicznościach zagrażających ich życiu, a przebywające w miejscach, w których mogą ulec zamarznięciu (tj. ławki w parkach, wiaty przystankowe, opuszczone budynki mieszkalne, ogródki działkowe itp.). Nasze zainteresowanie może uratować komuś życie – mając wiedzę o osobie potrzebującej, wystarczy powiadomić odpowiednie służby: Policję (telefon alarmowy 112) czy Straż Miejską (tel. 986).
Apelujemy również, by zwrócić uwagę na znajdujące się w najbliższym sąsiedztwie osoby samotne, nieporadne życiowo oraz nietrzeźwe, które przebywają w opuszczonych czy nieogrzewanych pomieszczeniach. Prosimy o informowanie o takich osobach Policję lub ośrodki pomocy społecznej, gdyż niejednokrotnie tylko wczesna reakcja może zapobiec ich śmierci.