AKTUALNOŚCI

Tragiczny wypadek w Witowicach Górnych. Policja apeluje o ostrożność

Data publikacji 27.08.2021

Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło wczoraj na drodze krajowej nr 75 w Witowicach Górnych. W wyniku poniesionych obrażeń na miejscu zmarły dwie osoby. Ranni zostali także pasażerowie. Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę na drodze.

W czwartek 26 sierpnia br. około godziny 15:10 na drodze krajowej nr 75, w Witowicach Górnych doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Toyota, z niewyjaśnionych na obecną chwilę przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z autobusem kursowym relacji Kraków - Nowy Sącz.

W skutek zdarzenia 48-letni kierujący oraz 51-letni pasażer toyoty ponieśli śmierć na miejscu. Ranni zostali również pozostali pasażerowie toyoty – trójka dzieci. Dwóch chłopców w wieku 9 i 10 lat, z ciężkimi obrażeniami ciała zostało przetransportowanych Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Krakowie, natomiast trzecie dziecko, 9-latek, zostało przewiezione do szpitala w Nowym Sączu z obrażeniami nie zagrażającymi życiu. W autobusie łącznie z kierowcą jechało 30 osób. Jedna pasażerka autobusu została przewieziona do szpitala, po udzieleniu pomocy medycznej została wypisana do domu.

Przez wiele godzin na miejscu prokurator z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, policjanci z Zespołu Wypadkowego Wydziału Ruchu Drogowego oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego prowadzili oględziny. Wykonano dokumentację fotograficzną, zabezpieczono ślady, ustalono świadków. Na czas wykonywanych czynności droga krajowa nr 75 w Witowicach Górnych była całkowicie zablokowana. Zorganizowane zostały objazdy, na które kierowali policjanci i strażacy. Dokładne okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia będą wyjaśniane w toku śledztwa Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.

Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę na drodze - dla bezpieczeństwa swojego i innych. Za kierownicą wystarczy zaledwie chwila nieuwagi, by doszło do tragedii. 

Powrót na górę strony